Autor: MegaOktawiusz



To mój chiński przyjaciel.Chwilowo przestał się psuć i nareszcie mogę trochę poszaleć.Dopiero się uczę ale już niedługo wycisnę z tego chinola siódme poty.Mam nadzieję że to dzielnie zniesie bo jak nie to znowu przymusowa przerwa i grzebanina w garażu.Dobrze że tata angażuje się w te naprawy bo ten quad w oryginale to się nadaje do oglądania a nie do jazdy.

Pobrany z Youtube